Rynek Infrastruktury
Generalna Dyrekcja ma problem z przetargami na inwestycje po Alpine Bau. Droga krajowa nr 16 z Biskupca do Borek Wielkich miała być gotowa do końca ubiegłego roku. Jednak do czerwca tego roku, gdy GDDKiA zerwała umowę z wykonawcą, prace były zrealizowane w 90 procentach.
Na dokończenie prac GDDKiA chciała przeznaczyć 23 mln zł, jednak jedyna oferta w przetargu złożona przez Strabag była ponad dwukrotnie wyższa. W efekcie przetarg trzeba powtórzyć. Urszula Nelken, rzeczniczka GDDKiA, zapowiada, że stanie się to jesienią tego roku.
Podczas gdy w nowych przetargach na budowę dróg ekspresowych do GDDKiA spływa mnóstwo wniosków od firm i konsorcjów, postępowania na kontynuację prac po Alpine Bau nie cieszą się popularnością wśród wykonawców. Według ekspertów, odstraszać może konieczność wzięcia odpowiedzialności za stan prac wykonanych przez poprzedniego wykonawcę.
Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa mówi, że inwestor ma wygórowane oczekiwania odnoście terminu wykonania inwestycji, co więcej istnieje zjawisko nadmiernego przenoszenia ryzyka na wykonawcę. To zniechęca firmy do składania ofert.
Przypadków jak droga krajowa nr 16 może być więcej. Od czerwca GDDKiA zerwała umowy z Alpine Bau na kontrakty warte w sumie 2 mld zł i wszystkie z nich wymagają ogłoszenia nowych przetargów. Przedstawiciel jednej z firm, która zrezygnowała z udziału w postępowaniu mówi, że gdy pojawi się konieczność naprawy usterek po Alpine, nie będzie szans na uzyskanie dopłat lub zmianę terminu. Z kolei za niedotrzymanie terminu grożą kary umowne. – Nikt o zdrowych zmysłach na to nie pójdzie – mówi.
Dziś nastąpi otwarcie ofert w przetargu na dokończenie autostrady A1 w województwie śląskim. Umowa z wykonawcą może zostać podpisana na przełomie trzeciego i czwartego kwartału. Zadanie ma zostać wykonane na wiosnę 2014 roku. Jeżeli nie będzie zainteresowania inwestycją lub zaoferowane ceny będą zaporowe, terminu nie uda się dotrzymać.
Kolejną drogą, którą budowała Alpine Bau jest ekspresowa trasa S5 z Kaczkowa do Korzeńska. Zaawansowanie robót wynosi 70 procent i aktualnie trwają prace zabezpieczające przed sezonem zimowym. Generalna Dyrekcja zapowiada, że przetarg na wykonawcę drogi zostanie ogłoszony w 2013 roku. Zakończenia prac należy się spodziewać w wakacje przyszłego roku.